Logo: Powiat Średzki Gmina Międzyrzecz

Logo: MigamMigam Logo: BIPBIP
Twoja przeglądarka nie może wyświetlić obiektu - pogoda

Informacje

Inwestycje gminne

30-09-2020

W Kęszycy Leśnej powstanie sala wiejska

Ilustracja do informacji: W Kęszycy Leśnej powstanie sala wiejska
Gmina dostała pół miliona złotych na budowę sali wiejskiej w Kęszycy Leśnej. - Nowoczesny i przestronny obiekt otwarty zostanie za niespełna dwa lata – zapowiada burmistrz Remigiusz Lorenz.
 

Od kilku lat władze gminy zabiegały o pieniądze na budowę sali, w której dzieci z Kęszycy Leśnej mogłyby rozwijać popołudniami swoje zainteresowania i uzdolnienia, a ich rodzice organizować rozmaite imprezy – od sołeckich spotkań po wesela, czy przyjęcia z okazji pierwszych komunii.  Ukoronowaniem tych starań jest dotacja, którą Międzyrzecz  dostał z unijnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.
 
– Dostaliśmy 500 tysięcy złotych. Podobną kwotę wyłożymy z własnego budżetu – zapowiada burmistrz Remigiusz Lorenz.
 
Unijna dotacja na jakże potrzebną mieszkańcom inwestycję jest już faktem. Burmistrz i skarbnik gminy Kamila Anioł-Szymańska pojechali w poniedziałek, 28 września, do Urzędu Marszałkowskiego w Zielonej Górze, gdzie razem z wicemarszałkiem Stanisławem Tomczyszynem podpisali umowę w tej sprawie. – Termin ukończenia inwestycji wyznaczono w niej na 15 lipca  2022 roku – zapowiada R. Lorenz.
 
Sala wybudowana zostanie w pobliżu boiska Orlik. Do tej pory mieszkańcy korzystali z gościnności miejscowych strażaków-ochotników, którzy udostępniali  im niewielką salkę w swojej remizie. Informacja o podpisaniu umowy o unijnej dotacji na budowę sali ucieszyła m.in. sołtysa Kęszycy Leśnej Andrzeja Paszkowskiego. 
 
– To świetna wiadomość. Na pewno ucieszy mieszkańców naszej wsi, bo sala jest na bardzo potrzebna. Lokalizacja jest bardzo dobra, gdyż w pobliżu oprócz boiska znajduje się plac zabaw i plenerowa siłownia. To będzie kulturalno-rekreacyjne serce naszej wsi  – komentuje A. Paszkowski.
Kęszyca Leśna ma militarny rodowód.  Powstała w latach 20. minionego wieku jako baza wojskowa Regenwurmlager. Po wojnie zajęli ja polscy artylerzyści, a w latach 1957-1993 stacjonowali w niej radzieccy łącznościowcy. Po wyjeździe Rosjan została przejęta przez władze gminy Międzyrzecz, a pod koniec 1993 r. do byłych koszarowców wprowadzili się pierwsi cywilni mieszkańcy.
24-09-2020

Międzyrzecz inwestuje w kolejną drogę

Ilustracja do informacji: Międzyrzecz inwestuje w kolejną drogę
Gładka jak stół nawierzchnia z kostki, a do tego lampy, chodniki dla pieszych i ścieżka rowerowa – tak za kilkanaście miesięcy ma wyglądać ulica Długa. Dziś w ratuszu podpisano umowę na budowę ulicy. Burmistrz Remigiusz Lorenz zaznacza, że jej pierwszy odcinek będzie też łącznikiem między ul. Poznańską i planowaną przez władze wschodnia obwodnicą miasta.
 

          Ulica Długa łączy Poznańską z ul. Leśną w Obrzycach. W ostatnich latach powstały przy niej bloki wielorodzinne, a na sąsiadującym z nią osiedlu Nad Obrą jak grzyby po deszczy wyrastają kolejne domki jednorodzinne. Burmistrz Remigiusz Lorenz podpisał dziś umowę na budowę nowej drogi. Swój autograf pod  tym dokumentem złożyła też Małgorzata Winnicka z międzyrzeckiej firmy Brubet, która wygrała przetarg na realizację tej jakże ważnej inwestycji.

          - Droga o długości blisko 1,5 kilometra zostanie utwardzona i wyłożoną kostką. Projekt zakłada też wybudowanie oświetlenia, chodnika, parkingów i ścieżki rowerowej – zapowiada burmistrz.
 
           Inwestycja ma być zrealizowana w systemie „zaprojektuj i wybuduj”. Oznacza to, że wykonawca sam ma przygotować projekt i wystąpić i niezbędne pozwolenia. Firma Brubet to znana marka. Wybudowała już wiele dróg w Międzyrzeczu i w naszym powiecie. Gmina zapłaci jej 4 mln. 975 tys. zł.
 
          – Z własnego budżetu wydamy jednak tylko połowę tej kwoty – zaznacza Sylwester Suchowski, kierownik Wydziału  Realizacji Inwestycji w międzyrzeckim ratuszu. – Na budowę tej drogi dostaliśmy bowiem aż 2 mln. 754 tys. zł z Funduszu Dróg Samorządowych. To kolejna rządowa dotacja na remonty dróg w naszym mieście i gminie. Wcześniej dzięki finansowemu wsparciu z Warszawy wybudowaliśmy drogę w Kaławie, obecnie zaś kończymy już budowę dróg na os. Nad Obrą.
 
           Burmistrz podkreśla, że pierwszy odcinek Długiej będzie pełnił rolę drogi dojazdowej do planowanego przez władze gminy nowego mostu na Obrze i pierwszego etapu wschodniej obwodnicy miasta. – To będzie epokowa inwestycja dla całego miasta – dodaje.
 
          Budowa ul Długiej będzie kolejnym etapem prac drogowych, które dobiegają końca na os. Nad Obrą. – Prace mają się zakończyć 30 listopada przyszłego roku – zapowiada R. Lorenz.
 
          Burmistrz zaznacza, że tylko w tym roku gmina rozpoczęła, kończy i zrealizowała już , kilkadziesiąt różnych inwestycji. Najważniejsze w nich to budowa żłobka w Międzyrzeczu, budowa nowej siedziby dla Muzeum Fortyfikacji i Nietoperzy w Pniewie oraz dobiegający już końca program rewitalizacji zieleni i miejsc rekreacji, dzięki któremu miasto zamienia się w kwitnący ogród. – Wszystkie te inwestycje mają kolosalny wpływ na poprawę jakości życia mieszkańców. Mimo pandemii koronawirusa, nie zwalniamy tempa i przymierzamy się do kolejnych zadań – podkreśla samorządowiec.
24-09-2020

W Międzyrzeczu powstanie skatepark

Ilustracja do informacji: W Międzyrzeczu powstanie skatepark
Jeździcie na deskorolkach, lub wyczynowych rowerach BMX? Mamy dla Was świetną wiadomość. Władze gminy planują budowę skateparku! 
 
 
          Planowany przez władze skatepark ma powstać koło parkingu przy ul. Pięciu Świętych Braci Międzyrzeckich. Jego lokalizacja nie jest dziełem przypadku. Władze gminy utwardzają tam plac, na którym podczas Dni Międzyrzecza, lub innych plenerowych imprez, ustawiana będzie scena dla artystów.

          - Na placu zamontujemy urządzenia treningowe dla osób, które uprawiają wyczynowo jazdę na deskorolkach, rolkach, czy rowerach BMX. Rampy i inne urządzenia będą demontowane przed ustawieniem sceny, a po Dniach Międzyrzecza wrócą na swoje miejsce – zapowiada burmistrz Remigiusz Lorenz.
         
          Plac zostanie utwardzony jeszcze w tym roku. – Wtedy wystąpię do rady miejskiej o zabezpieczenie pieniędzy na realizację tej inwestycji – zapowiada samorządowiec.
 
          Burmistrz zaznacza, że pierwsza petycja w sprawie budowy skateparku trafiła do ratusza kilkanaście lat temu. W poprzedniej kadencji władze miasta wyznaczyły miejsce na plac. – Zrobiliśmy to jeszcze przed wdrożeniem programu rewitalizacji zieleni. Chodziło o to, żeby skatepark nie kolidował z tym projektem – dodaje R. Lorenz.
23-09-2020

Pamiętacie Alfa Kowalskiego? Będziecie mogli zrobić sobie zdjęcie na ławeczce przy jego rzeźbie!

Ilustracja do informacji: Pamiętacie Alfa Kowalskiego? Będziecie mogli zrobić sobie zdjęcie na ławeczce przy jego rzeźbie!
Ławeczka z rzeźbą Alfa Kowalskiego ustawiona zostanie na skwerze koło ratusza. – Będzie kolejną odsłoną programu rewitalizacji zieleni i miejsc rekreacji w Międzyrzeczu – zapowiada burmistrz Remigiusz Lorenz.
 
 
Autorem rzeźby jest znany gorzowski artysta Michał Bajsarowicz. Jego dzieło jest już gotowe i czeka na zakończenie prac na skwerze koło siedziby władz miejskich. Rzeźba wykonana została z brązu, a ławeczka z granitu.
 
Alf Kowalski był i jest nadal jednym z najbardziej znanych mieszkańców w powojennej historii Międzyrzecza. Był założycielem i pierwszym kustoszem muzeum. Zawodową karierę zaczynał w referacie kultury w starostwie. Dzięki jego zaangażowaniu i determinacji, muzeum jest znane z największej w kraju kolekcji portretów trumiennych oraz tablic herbowych  i inskrypcyjnych związanych z sarmackimi obyczajami pogrzebowymi.
 
Z zamiłowania muzealnik był malarzem, na jego zaproszenie w naszym mieście gościli wybitni przedstawiciele świata kultury. Zmarł w 1993 r.,  został pochowany w Piasecznie koło Warszawy.
 
– Trudno przecenić zasługi Alfa Kowalskiego dla Międzyrzecza, dlatego postanowiliśmy upamiętnić jego postać. Na ławeczce przy jego rzeźbie starsi mieszkańcy będą mogli powspominać twórcę naszego muzeum, a młodsi być może zainteresują się jego dokonaniami i odkryją jakże ciekawą kartę z historii naszego miasta – komentuje R. Lorenz.
23-09-2020

Jak wyglądał Międzyrzecz w XVIII w? Makietę dawnego miasta zobaczymy… na skwerze przy ratuszu!

Ilustracja do informacji: Jak wyglądał Międzyrzecz w XVIII w? Makietę dawnego miasta zobaczymy… na skwerze przy ratuszu!
 
Na skwerze przy siedzibie władz miejski ustawiony zostanie kamień z planem miasta z 1780 r.
 
 
             Kamień z kopią archiwalnego planu miasta zostanie ustawiony na skwerze przy rynku. Będzie kolejną odsłoną dobiegającego już końca programu rewitalizacji zieleni i miejsc rekreacji. – Będzie też lekcją historii naszego miasta – zaznacza burmistrz Międzyrzecza Remigiusz Lorenz.
 
             Na głazie zamontowano makietę dawnego Międzyrzecza. To metalowa wersja planu, sporządzonego w 1780 r. przez królewskiego inżyniera Harnisza. Jego kopia znajduje się w muzeum. W znajdującej się na dole metryczce odnotowano, że to "mappa wymierzenia Miasta y Przedmieśćia Miedzyrzecza w Wielkiey Polski".
 
            -  Mapa jest pokłosiem Sejmu Czteroletniego, podczas którego posłowie zdecydowali o opracowaniu planów wszystkich miast królewskich - zaznacza znawca historii Ziemi Międzyrzeckiej Ryszard Patorski.
 
             Makieta wykonana została w skali 1:10.000. Umieszczono też miniatury najważniejszych obiektów w mieście. M.in. kościoły pw. Św. Jana Chrzciciela i Św. Wojciecha. Obie świątynie wyglądają jednak inaczej niż obecnie. Dlaczego? Obecny kościół pw. Św. Wojciecha wybudowano w 1834 r., natomiast wieżę zdobiącą kościół pw. Św. Jana dobudowano dopiero w 1835 r.
 
             – Mieszkańcy będą mogli zobaczyć, jak te świątynie i inne budowle wyglądały pod koniec osiemnastego wieku – zaznacza Katarzyna Szadkowska, która kieruje Wydziałem Rozwoju Gospodarczego w międzyrzeckim ratuszu. 
17-09-2020

W Kuźniku powstał plac zabaw z urządzeniami treningowymi

Nowa inwestycja cieszy i dzieci i dorosłych. Najmłodsi mieszkańcy Kuźnika z radością testują karuzelę i huśtawki, a ich starsze rodzeństwo i rodzice urządzenia rekreacyjno-sportowe. – Plac powstał dzięki unijnej dotacji – zaznacza burmistrz Remigiusz Lorenz.
 
Plac powstał na działce przy drodze do wsi Skoki, koło wybudowanych wcześniej wiat rekreacyjnych. Firma ze Skwierzyny zamontowała karuzelę, huśtawki i ścianki wspinaczkowe, a do tego urządzenia treningowe i zjeżdżalnię linową.
 
To kolejna gminna inwestycja na terenach wiejskich. Urząd miejski zapłacił za nią niespełna 50 tys. zł. Jak podkreśla burmistrz Remigiusz Lorenz, zabaw powstał dzięki dotacji z unijnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, którą gmina dostała z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego. – Dostaliśmy prawie 37 tysięcy złotych – dodaje.
 
Jak inwestycje oceniają mieszkańcy? - Przemyślane zagospodarowanie terenu oraz posadowienie odpowiedniego sprzętu przyczyniło się do tego, że to miejsce może być wykorzystywane nie tylko do aktywnego wypoczynku dla dzieci, ale także jako strefa relaksu dla młodzieży, rodziców a nawet seniorów – napisała na sołeckim Facebooku sołtys @Irena Klepczarek.
 
Pani sołtys zaznacza, że  budżet wsi nie pozwalał na realizację tak kosztownej inwestycji. - Ostatecznie prośba mieszkańców została wysłuchana przez Pana Burmistrza Międzyrzecza Remigiusza Lorenza, który zdecydował się pomóc w realizacji wymarzonej przez mieszkańców inwestycji, poprzez zagospodarowanie terenu sołectwa Kuźnik i budowę placu zabaw dla mieszkańców Gminy Międzyrzecz – komentuje.
17-09-2020

Wiosną miasto zazieleni się i zakwitnie

Ilustracja do informacji: Wiosną miasto zazieleni się i zakwitnie
Rewitalizacja zieleni i miejsc rekreacji w naszym mieście powoli dobiega końca. Jednym z jej ostatnich akordów są prace, które rozpoczęły się właśnie na skwerach w centrum Międzyrzecza. Oprócz nowych alejek powstaną tam m.in. elementy małej architektury.

Sąsiadujące z głównym skrzyżowaniem skwery - nazywane potocznie przez mieszkańców plantami - to zielone płuca miasta. Do 1945 r. zabudowane były kamieniczkami, które zostały jednak zrujnowane przez rosyjskich żołnierzy pod koniec drugiej wojny światowej. Po jej zakończeniu ruiny wyburzono, po czym splantowany teren obsadzono drzewami i  krzewami. W latach PRL wybudowano tam również toalety publiczne, które – ze względu na charakterystyczny kształt - mieszkańcy nazywali potocznie Metrem, lub Bunkrem.

Skwery przechodzą obecnie gruntowną metamorfozę. Zostały bowiem ujęte w programie rewitalizacji zieleni i miejsc rekreacji, o którym wiele razy informowaliśmy na naszych stronach internetowych i w lokalnej prasie. Zwiastunem nadchodzących zmian było wyburzenie toalet, które szpeciły centrum Międzyrzecza oraz były obiektem drwin ze strony mieszkańców i turystów. Przed kilkoma dniami ruszył tam kolejny etap prac. Robotnicy zaczęli od przycięcia usychających i zwisających gałęzi, które stanowiły zagrożenie dla przechodniów. 
 
- Nie będziemy tam wycinać żadnych drzew. Wręcz odwrotnie. Projekt zakłada nowe nasadzenia – zapewnia Katarzyna Szadkowska, która kieruje Wydziałem Rozwoju Gospodarczego w międzyrzeckim magistracie.
 
Jakich zmian doczekają się skwery? Robotnicy wytyczną alejki i zamontują tam elementy małej architektury. Rewitalizacją objęto dziesięć innych miejsc w naszym mieście. Na łące kolejowej powstała nowa ścieżka dla pieszych i rowerzystów, a kolejna połączyła tzw. biały mostek i Winnicę. Liftingu doczekał się park przy ul. Stoczniowców Gdańskich, tzw. Kaczy Dołek przy moście drogowym, promenada nad Obrą i tereny zielone przy ul. Staszica. – Miasto pięknieje z miesiąca na miesiąc. Słyszę o tym i od mieszkańców i od turystów – zaznacza burmistrz Remigiusz Lorenz.
 
W wielu miejscach ustawiono pergole na pnące się rośliny, ławeczki i kosze na śmieci. W kilku z nich, m.in. przy ul. Chrobrego, oprócz drzew ozdobnych zasadzono też jabłonie i śliwy, które za kilka lat powinny owocować.  – Będzie więc i zielono i smacznie i zdrowo – dodaje K. Szadkowska.
 
Burmistrz podkreśla, że efekty „zielonej rewolucji” zobaczymy wiosną przyszłego roku, kiedy miasto zazieleni się i zakwitnie. – To największa w tym roku inwestycja w naszej gminie – dodaje.
 
Prace mają się zakończyć 30 października. Ich łączny koszt to 10,2 mln zł. Burmistrz R. Lorenz zaznacza, że to największa w tym roku inwestycja w naszej gminie. Na jej realizację gmina zdobyła na aż 4,6 mln. zł z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
14-09-2020

Razem po unijne i rządowe dotacje

Ilustracja do informacji: Razem po unijne i rządowe dotacje
Gmina Sulęcin przyłączyła się do porozumienie podpisanego w lipcu przez burmistrzów Świebodzina i Międzyrzecza. – Razem mamy większe szanse na dotacje z Brukseli i Warszawy – mówi burmistrz Międzyrzecza Remigiusz Lorenz.
 
 
Burmistrz Międzyrzecza gościł w swoim gabinecie włodarzy sąsiednich gmin: Tomasza Sielickiego z Świebodzina i Dariusza Ejcharta z Sulęcina. Samorządowcy rozmawiali o planowanych inwestycjach oraz sytuacji gospodarczej w kraju i regionie. Najważniejszym punktem spotkania było jednak podpisanie umowy o współpracy trzech gmin.
 
– Podobne porozumienie podpisaliśmy w lipcu ze Świebodzinem, teraz dołączył do nas Sulęcin – mówi R. Lorenz. - Razem możemy lepiej wykorzystać atuty naszych gmin oraz mamy większe szanse na unijne i rządowe dotacje.
 
Międzyrzecz i Świebodzin łączą podobne kierunki rozwoju, a także położenie przy ważnych szlakach komunikacyjnych: trasie szybkiego ruchu S3 i autostradzie A2. Z Sulęcinem łączy nas natomiast autostrada oraz nieczynna linia kolejowa do Rzepina. – Razem z władzami tej gminy będziemy zabiegać o przywrócenie przewozów pasażerskich na tej linii– informuje R. Lorenz,
 
Burmistrz Międzyrzecza podkreśla, że szlaki komunikacyjne łączące naszą gminę z sąsiadami są przysłowiową bramą nie tylko na region i kraj, ale także na całą Europę. Podkreśla znaczenie autostrady A2 i drogi ekspresowej S3 oraz skrzyżowania tych tras między Międzyrzeczem i Świebodzinem. – To magnes dla przedsiębiorców oraz ogromna szansa na rozwój naszych gmin – dodaje. – Dlatego musimy wspólnie wykorzystać ten atut.
 
Graniczące ze sobą gminy mają podobne walory przyrodnicze oraz turystyczno-rekreacyjne. Dlatego ich burmistrzowie myślą też o wspólnej promocji oraz zamierzają korzystać z doświadczeń i pomysłów sąsiadów. Najważniejsza jednak jest współpraca gospodarcza. Główne punkty porozumienia dotyczą planowania strategicznego i przestrzennego oraz rozwoju gospodarczego i wspólnych działań na rzecz pozyskiwania inwestorów. Pozostałe dotyczą rewitalizacji obszarów zdegradowanych, ochrony dziedzictwa kulturowego, ochrony środowiska, oświaty, kultury, sportu i turystyki, a także podnoszenia kompetencji i umiejętności mieszkańców oraz poprawy infrastruktury.
 
- Nadrzędnym celem jest poprawa jakości życia mieszkańców.  Rozmawiamy już o konkretnych działaniach – zapowiada R. Lorenz.
 
Jak podpisanie umowy komentuje Dariusz Ejchart? - Nowe partnerstwa, nowe możliwości, nowa perspektywa finansowania zadań ze środków Unii Europejskiej, ale przede wszystkim stworzenie obszaru funkcjonalnego wzmacniającego potencjał naszych Małych Ojczyzn – napisał na FB.
 
Zadowolenia z rozszerzenia współpracy nie kryje też T. Sielicki. - W centrum Lubuskiego tworzy się Samorządowe Tridente. Do Świebodzina i Międzyrzecza dołącza Sulęcin. Z Dariuszem Ejchart i Remigiuszem Lorenzem chcemy budować partnerstwo, którego osią będą drogi A2 i S3. Tereny inwestycyjne, gospodarka odpadowa, wspólny produkt turystyczny i inne tematy łączą nas pomimo różnicy kilometrów – komentuje
11-09-2020

Żłobek rośnie jak na drożdżach

Ilustracja do informacji: Żłobek rośnie jak na drożdżach
 
Sąsiadujący z przedszkolem Bajkowa Kraina nowy żłobek będzie drugim domem dla 48 maluszków z naszego miasta. Placówka powstała dzięki dwóm dotacjom, które gmina dostała z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego.
 
 
Żłobek powstaje w ekspresowym tempie. Kamień węgielny wmurowano w jego fundamenty 20 lipca i ciągu zaledwie kilku tygodni pracownicy firmy Nor Bud z Bolewic wybudowali okazały pawilon.  Obecnie trwają w nim prace wykończeniowe.
 
– W środku trwa montowanie instalacji elektrycznej, grzewczej i nawiewnej. Kładzione są tynki, montowana jest stolarka okienna. Robimy wszystko, żeby w pierwszy pracujący dzień przyszłego roku, czyli 4 stycznia, przywitać w nim dzieci i ich rodziców – zapowiada burmistrz Międzyrzecza Remigiusz Lorenz.
 
Budynek powstaje na gminnej działce przy przedszkolu Bajkowa Kraina, od strony ul. Zamoyskiego. Będzie wizytówką międzyrzeckiej oświaty. Wszystkie pomieszczenia przystosowane są dla osób niepełnosprawnych, Maluszki będą korzystać z nowoczesnej stołówki oraz jasnych, przestronnych i odpowiednio wyposażonych pomieszczeń do zabaw i wypoczynku. Całość uzupełniają pomieszczenia socjalne i kuchnia.
 
Burmistrz zwraca uwagę na fakt, że po otwarciu żłobka mamy maluszków będą mogły podjąć pracę i realizować swoje zawodowe ambicje. – Inwestycja przełoży się na nowe miejsca pracy. Zatrudnimy w niej wychowawców i personel pomocniczy – dodaje.
 
Dyrektor Gminnego Zespołu Oświaty Izabella Korejwo informuje, że w listopadzie ogłoszone zostaną nabory dotyczące dzieci i osób zainteresowanych pracą w żłobku.
 
Władze miasta zapłacą wykonawcy 2 miliony 964 tysiące złotych. Finansowy wkład gminy będzie jednak dużo mniejszy. Jak to możliwe? Władze otrzymały na ten cel dwie dotacje.  - W sierpniu ubiegłego roku Zarząd Województwa Lubuskiego przyznał gminie 787 tys. zł na utworzenie i prowadzenie tej placówki, a w tym roku Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej dołożyło do budowy 1 mln. 584 tys. zł z programu Maluch Plus – wylicza.
 
Żłobek jest jedną z wielu inwestycji oświatowych w gminie Międzyrzecz. Przypominamy, że przed dwoma laty przy Szkole Podstawowej nr 3 otwarto nowoczesne przedszkole dla 120 dzieci. Kierowniczka Wydziału Rozwoju Gospodarczego w międzyrzeckim magistracie Katarzyna Szadkowska zaznacza, że w br. w naszej gminie ukończono lub rozpoczęto wiele innych inwestycji. Korzystają z nich także mieszkańcy sołectw. Przed kilkoma tygodniami  w Kuźniku oddano do użytku plac zabaw, a w Muzeum Fortyfikacji i Nietoperzy w Pniewie rozpoczęła się budowa nowego pawilonu wystawienniczego.
 
- Mimo epidemii koronawirusa  i związanymi z nią perturbacjami finansowany, nie zwalniamy tempa i  realizujemy wszystkie najważniejsze zadania inwestycyjne – zaznacza R. Lorenz. – Przymierzamy się do kolejnych. Między innymi do budowy ulicy Długiej
08-09-2020

Ratowanie jeziora należy zacząć od odbudowy jazu na Obrze

Ilustracja do informacji: Ratowanie jeziora należy zacząć od odbudowy jazu na Obrze
Jak uratować jezioro Głębokie przed ekologiczną katastrofą? Debatowali o tym uczestnicy spotkania, które odbyło się w muzeum z inicjatywy posła Jacka Kurzępy. Zdaniem burmistrza Remigiusza Lorenza, spadek poziomu wody może zatrzymać odbudowa jazu na Obrze. – Bez finansowego wsparcia z Warszawy bądź Brukseli ta jakże ważna inwestycja nie dojdzie jednak do skutku – zaznacza R. Lorenz.
 
Głębokie jest jednym z najczystszych jezior w Zachodniej Polsce, co potwierdzili przed kilkoma miesiącami eksperci z Unii Europejskiej. Znajdujące się tam kąpielisko przyciąga latem mieszkańców całego regionu i obcokrajowców. Niestety, mieszkańców, turystów i władze coraz bardziej niepokoi drastyczny spadek poziomu wody w tym akwenie. Z problemem próbuje się zmierzyć burmistrz Remigiusz Lorenz. Przed rokiem z jego inicjatywy w ratuszu odbyło się pierwsze spotkanie w tej sprawie, o czym informowaliśmy w internecie i w lokalnych mediach.
 
Przed kilkoma miesiącami burmistrz przedstawił problem posłowi Jackowi Kurzępie. Efektem były spotkania w Warszawie i Poznaniu, podczas których R. Lorenz i jego zastępczyni Agnieszka Śnieg rozmawiali o tym z urzędnikami Państwowego Przedsiębiorstwa Wodnego „Wody Polskie”, które wdraża właśnie rządowy program walki ze skutkami suszy. Kolejne spotkanie odbyło się w piątek, 4 września, w międzyrzeckim muzeum. Jego uczestnicy zastanawiali się nad przyczynami tego zjawiska. Twierdzili, że jedną z nich może być obwodnica, będąca lokalnym fragmentem drogi szybkiego ruchu  S3. Jej pierwszą nitkę oddano do użytku w 2006 r., natomiast rok później odnotowano gwałtowny spadek wody w jeziorze.
 
– Trasa S3 odcięła akwen od jednej trzeciej jego zlewni – mówiła Agnieszka Olek z Pracowni Projektowej Ecogito.
 
Dyrektor poznańskiego oddziału „Wód Polskich” Bogumił Nowak zwrócił uwagę, że wysychanie wód i stepowienie występuje w całym kraju. Zwłaszcza w jego zachodniej części. – Na Pojezierzu Gnieźnieńskim poziom wód obniżył się o sześć metrów. Mokradła zamieniają się w łąki, a akweny wysychają jeden po drugim – mówił.
 
Zdaniem burmistrza Remigiusza Lorenza, proces wysychania Głębokiego może zatrzymać odbudowa jazu na Obrze w okolicach wsi Gorzyca. – Jaz podniesie poziom wód gruntowych o półtora metra, co pośrednio będzie miało wpływ na stabilizację lustra jeziora – przekonywał.
 
Pomysł burmistrza popiera B. Nowak. Podkreśla przy tym, że w ramach rządowego programu walk z suszą na Obrze koło Perzyn i Rybojad mają powstać dwa jazy.  Trzeci wybuduje w Policku prywatny inwestor. Niestety, w projekcie ministerstwa nie ujęto podobnej inwestycji koło Gorzycy. – Dlatego liczymy na unijne lub rządowe dotacje – podkreśla R. Lorenz.
 
Burmistrz nie ukrywa, że liczy na dalszą pomoc posła J. Kurzępy, który już od kilku miesięcy wspiera gminne władze z poselskiej ławy na Wiejskiej w Warszawie i w rządowych instytucjach.
 
Obecny na spotkaniu radny gminny Edward Toczyński twierdzi, że jezioro może uratować pompowanie wody z Obry. Postuluje, aby część wody z rzeki skierować na mokradła między Obrą i akwenem. Przekonywał, że nawodnienie tych terenów nie tylko ustabilizuje, ale również podniesie poziom Głębokiego. Projekt zaciekawił obecnych na spotkaniu leśników. Mówił o tym m.in. Krzysztof Sielecki, zastępca dyrektora do spraw gospodarki leśnej w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w  Szczecinie.
 
Kolejny pomysł dotyczy zasilania mokradeł wodą z oczyszczalni ścieków koło wsi Św. Wojciech. – Musimy przeanalizować wszystkie pomysły, ale pierwszym krokiem musu być przeprowadzenie specjalistycznych badań - komentował J. Kurzępa.
 
Jezioro należy do Skarbu Państwa, a jego zarządcą jest starostwo, które pobiera pieniądze za jego dzierżawę od Polskiego Związku Wędkarskiego. – Akwen nie należy do gminny, ale biorąc na uwagę rozwój turystyki i dobro naszych mieszkańców, którzy licznie i chętnie wypoczywają nad tym akwenem, musimy zmierzyć się z tym wyzwaniem – dodaje.
 
Zdaniem posła J. Kurzępy jest szansa, że realizacja tego projektu zakończy się w 2022 r. Jak dodaje B. Nowak, na efekty będziemy jednak musieli poczekać kilka lat.
 
Problem dostrzegają nie tylko mieszkańcy i władze gminy, ale także ekolodzy i społecznicy. Pomysł budowy jazu promuje i wspiera m.in. stowarzyszenie Lokalna Grupa Rybacka Obra-Warta, która aktywnie włączyła się w działania posła Kurzępy i władz gminy Międzyrzecz.